Fisheye /

Fisheye to wizjer, a zarazem jedyny kontakt ze światem Anny (Julia Kijowska), która właśnie dokonała wielkiego odkrycia naukowego. Niestety nie dane jest jej nacieszyć się owocami swej pracy. Zostaje porwana i poddana obserwacji w zamknięciu. Przez tytułowy wizjer śledzi życie najbliższych, którzy nie szczędzą wysiłków, by ją odszukać. Jednocześnie nawiązuje skomplikowaną relację z porywaczem (Piotr Adamczyk). Zdesperowana kobieta zaczyna rozumieć, że aby się uwolnić, musi rozwikłać tajemnicę z przeszłości.

Izolacja – to słowo nabrało nowej treści w czasach pandemii. Michał Szcześniak zawsze interesował się bohaterami pod presją i z uwagą przyglądał ludziom, którzy zaczynają sobie zdawać sprawę z psychologicznych pułapek, w których się znaleźli.Tym razem  spróbował sztuki naprawdę trudnej – połączył kino gatunkowe ze swoistą psychodramą. Mamy tu do czynienia z zagadką związaną ze zniknięciem Anny, co buduje napięcie. Czy jej porwanie naprawdę nie ma związku z przełomowym, jak się wydaje, naukowym odkryciem, którego dokonała? A może przyczyny uwięzienia kobiety są inne i rozwiązania łamigłówki trzeba szukać w odległej, po części wypartej, przeszłości? Jednocześnie można interpretować ten utwór jako opowieść o odkrywaniu tożsamości i drodze do zrozumienia dotychczasowych relacji z najbliższymi.